Beniamin - Podróż druga, początek

 

       To jest duży dom, do którego wejście znajduje się gdzieś w środku lasu i jest otwarte tylko do zachodu słońca. Do zachodu słońca można też z domu się wydostać. Na niskich piętrach, zaraz za gigantycznymi szerokimi schodami są pokoje. Każdy inny, można się w nich przespać, ale nigdy nie wiesz kto cię odwiedzi gdy będziesz spał.    

        Może będzie to staroksiężyc, albo kocia harpia, która jeśli tylko wyczuje u ciebie nieco bardziej pękatą sakiewkę, przybierze takie rozmiary, o których Ci się nie śniło. Na niższych piętrach, daleko poniżej poziomu piwnic trwa wieczny bal, na którym możesz zawrzeć ciekawe znajomości, ale też zostać upolowany. Myśliwi krążą wszędzie, ale mogą pracować dla ciebie, jeśli im dobrze zapłacisz, albo będziesz należeć do dość dobrego towarzystwa. 

        W każdej chwili po zachodzie słońca możesz się wydostać z domu wypowiadając stosowne zaklęcie, ale pamiętaj! Tchórze mają naprawdę przesrane, jeśli jeszcze zdecydują się wrócić...